Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2025

Pod przymusem?

  Zauważyłem, że moje życie często było zdominowane przez poczucie, że "powinienem" coś robić, coś myśleć, albo coś czuć. To jakby ukryta siła, która sterowała moimi działaniami i reakcjami. Czasami czułem, że to po prostu część mojej osobowości i nie da się tego zmienić. Ten stan, jak się okazuje, jest ściśle związany z poszukiwaniem własnej tożsamości. Kiedy ciągle zastanawiamy się, co "powinienem" zrobić, mówić czy czuć, stajemy się więźniem oczekiwań, które sami sobie narzucamy lub które przejmujemy od otoczenia. Kiedy zaczynamy patrzeć na te myśli jako na symptomy przymusu, a nie jako na swoją prawdziwą naturę, możemy w końcu zacząć szukać korzeni tego stanu. To trochę jak spojrzenie na problem z dystansu i zdanie sobie sprawy, że mogę wybrać inną drogę.