Posty

Wyświetlam posty z etykietą pasja

obserwacje...

Obraz
 

Z głębin czasu...

Obraz
17.10.2019 r. odbył się wernisaż wystawy "Z głębin czasu" - Filip T.A.K (malarstwo, grafika, rysunek) i Andrzej Przewoźny (fotografia) w Galerii w Ratuszu w Lesznie. Gośćmi specjalnymi byli: czeski krytyk sztuki dr Ivan Neumann, prof Eugeniusz Józefowski z Akademii Sztuk Pięknych z Wrocławia, dyrektorka Galerii Miejskiej w Havlickovym Brodzie Hana Nováková. Dziękujemy wszystkim gościom za wspaniałą atmosferę. Andrzej Przewoźny – dziennikarz, fotoreporter, fotograf. Fotografią zajmuje się od 30 lat.  Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze oraz Instytutu Filozofii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wykładowca Szkoły Fotografii Artystycznej. Specjalista ds. komunikacji społecznej. Autor albumów fotograficznych poświęconych Lesznu, kilkudziesięciu publikacji folderowych promujących region leszczyński oraz kilku własnych książek. Redaktor techniczny wielu wydawnictw ogólnopolskich. Na swym koncie ma 10 wystaw fotograficznych. Prowadzi war...

Marny ze mnie botanik

Obraz
Marny ze mnie botanik. Z lekcji biologii wychodziłem zawsze z przeświadczeniem, że cały wszechświat przyrodniczy to mysz w terrarium i rybki w akwarium i ... I teraz brakuje mi tych wiadomości o zależnościach, gatunkach itd. Nie potrafię robić tak urzekających fotografii przyrodniczych jak Darek Grzelczak - to prawdziwy mistrz. Nie potrafię pisać tak pięknie o przyrodzie jak ks. Twardowski. Ale... lubię podglądać. I chyba to wychodzi mi najlepiej. Zatem jako analfabeta botaniczno - biologiczny nazwałem ów cykl zdjęć prosto. "Motyl i kwiat".

Ela Weigt ... o Tobie słów kilka niedokończonych...

Obraz
Elu... Dla wielu byłaś urzędnikiem, naczelnikiem wydziału finansów Urzędu Miasta Leszna. Zawsze gdy zbliżał się termin wniesienia opłat za użytkowanie wieczyste gruntu dzwoniłaś do mnie... Andrzej, pamiętaj, bo ty zawsze się spóźniasz. Ale dla innych - w tym również dla mnie - byłaś świetnym fotografem, pełną uroku kobietą, rozgadanym przyjacielem, któremu trudno było wejść w słowo. Lubiłem dyskusje z Tobą. Zawsze miałaś własne zdanie - przemyślane, nieschematyczne, tak jak Twoje zdjęcia. Pamiętam ten czas, gdy z wielu powodów zmęczyłem się fotografią. raz po raz trzeba od czegoś odejść, aby znowu do czegoś wrócić. Gdy spotykałem Ciebie, zawsze mówiłaś - trzeba znowu zrobić klub fotograficzny, ludzie tego potrzebują. I tak podświadomie Twoje słowa wywarły na mnie jakąś pozytywną presję. Choć w naszym klubie - tym działającym w bibliotece - nie zobaczyłem Ciebie. Ale pomyślałem, że cieszysz się przecież emeryturą. Teraz będziesz miała mnóstwo czasu na fotografowanie, na malowanie,...