Marny ze mnie botanik
Marny ze mnie botanik. Z lekcji biologii wychodziłem zawsze z
przeświadczeniem, że cały wszechświat przyrodniczy to mysz w terrarium i
rybki w akwarium i ... I teraz brakuje mi tych wiadomości o
zależnościach, gatunkach itd. Nie potrafię robić tak urzekających
fotografii przyrodniczych jak Darek Grzelczak
- to prawdziwy mistrz. Nie potrafię pisać tak pięknie o przyrodzie jak
ks. Twardowski. Ale... lubię podglądać. I chyba to wychodzi mi
najlepiej. Zatem jako analfabeta botaniczno - biologiczny nazwałem ów
cykl zdjęć prosto. "Motyl i kwiat".
Komentarze
Prześlij komentarz