Kiedy obserwuję kota...



Kiedy obserwuję mojego kota... zazwyczaj śpiącego... zastanawiam się nad tym, jakie ma sny. Czy ma marzenia senne, czy jego sny mają zabarwienie związane z analizą przyczyn i skutków? Czy to może wspomnienia. A może jednak kot jest bardziej zaawansowaną formą organizmu żywego i jego sny są na poziomie matematyczno-abstrakcyjnym. 


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ojciec Patryk od nalewek

Niezywkła historia leszczyńskiego fotografika

Bogdan Marciniak. Wspomnieniowe kadry