Lalki żyją własnym życiem ...
Zawsze podziwiałem ludzi z pasją. Tych, którzy dla własnego
rozwoju potrafią poświęcać czas… dłubać, malować, rysować, sklejać, rzeźbić,
zbierać i opisywać.
Mój przyjaciel zajmuje się tworzeniem lalek. Pasja ta
zabiera mu mnóstwo wolnego czasu. Lalki
żyją jego własnym życiem, każda ma indywidualność oraz niezwykły charakter. Nie
wiem co z nimi robi - może daje im
przestrzeń wolności w swoim
mieszkaniu. Uważam jednak, że tak piękne
wytwory jego pasji powinny być przez innych oglądane.
Wspólnie zaciągnęliśmy więc jego lalki do studia
fotograficznego. I zaczęły tam żyć własnym życiem. Była samotność, radość,
rozpacz, sen. Na chwilę zaistniały w świetle reflektorów. Na chwilę skupiły na
sobie uwagę. Potem światła wygasły…
Lalki nadal żyją swoim własnym życiem. Świat wokół nich to
świat ciągle pędzących ludzi. A one spokojnie obserwują ten pęd. Niewzruszone…
Może trochę zapomniane…
Komentarze
Prześlij komentarz