... nie ma udanej sesji fotograficznej. Nie pomoże ani piękna modelka
ani impresjonistyczny pejzaż. Do torby ze sprzętem warto włożyć zeszyt i
ołówek. Zapisywać w nim wszystkie pomysły, koncepcje, zauważenia. Warto
szkicować, gryzmolić, wyżywać się rysunkowo. I myśleć... Zdjęcie
przecież tworzy się w głowie. Aparat służy tylko do rejestracji naszych
myśli.
Szczególnie tyczy się to pracy z człowiekiem. Przyjmuję, że i fotograf i fotografowany są równorzędnymi uczestnikami specyficznego teatru jakim jest sesja fotograficzna. Obydwoje wnoszą do niej swoje pomysły, zastrzeżenia, uwagi. I w tym dialogu wypracowuje się jakość zdjęcia.
Komentarze
Prześlij komentarz